Pojęcie
toksyna jest tak rozległe i niedookreślone w świadomości ludzi,
że w praktyce codziennej bywa lekceważone i marginalizowane - do
czasu ... aż stanie się istotnym problemem życiowym własnym lub
najbliższej osoby. Tylko wtedy zazwyczaj jest zbyt późno!
Toksyny
dzielimy na kilka grup:
- mikrobiologiczne : bakterie, wirusy, grzyby
- chemiczne : metale ciężkie (np. plomby almagamatowe), pozostałości po antybiotykach, szczepionkach, lekach, kosmetykach, środkach czystości, konserwantach, polepszaczach smaku i hormonach z żywności
- parazyty i ich toksyny, które zadamawiają się w układzie pokarmowym, skórze, narządach wewnętrznych i in.
- toksyny psychiczne, wywołane długotrwałym stresem i negatywnymi emocjami
- toksyny popromienne wywołane nie tylko poprzez kontakt z pierwiastkami promieniotwórczymi (np. Czarnobyl), ale również ze związkami używanymi w procedurach medycznych (np. różnego rodzaju kontrasty używane do identyfikacji procesów bezinwazyjnie)
Dziecko
przychodząc na świat, otrzymuje od swoich rodziców nie tylko
dziedziczoną strukturę genową, wady i choroby wrodzone, ale
również cały zestaw toksyn. Przez 9 miesięcy matka dostarcza
maleństwu nie tylko pożywienie, ale również wszystko to, co w
krwi i w układzie limfatycznym się znajduje. I chodzi tu nie tylko
o znany wszystkim wpływ alkoholu, papierosów, lekarstw i narkotyków
na kondycję płodu. Rodzice w bliskich kontaktach przekazują sobie
nawzajem ( a przez to i swoim dzieciom - tym urodzonym i tym "w
drodze" ) nie tylko wirusy, bakterie, grzyby, które jawnie są
przyczyną wielu chorób, ale cały szereg toksyn, które nie
ujawniają swojej obecności i działania od razu. Cała gama
różnorodnych toksyn wnika do organizmu wraz z pożywieniem,
wdychanym powietrzem oraz poprzez kontakt skórny. Codziennie,
systematycznie przez wiele lat ich przybywa, aż w pewnym momencie
układ odpornościowy staje się niewydolny i pojawia się choroba.
Zazwyczaj
nie pojawia się ona nagle (pomijając wypadki) - organizm zazwyczaj
przez długi okres czasu sygnalizuje poprzez ból, osłabienia,
wypryski skórne i in., że toczy się walka, w której nie zawsze
jest zwycięzcą. To one są główną przyczyną problemów
chronicznych (przewlekłych) i z czasem ograniczają sprawne
działanie każdego organizmu.
Bogdan Gawlas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz